Jesteś tutaj: Pasieka Radwan
ARTYKUŁY Prof. dr hab. BOGDANA KĘDZI
Możliwości stosowania miodu w cukrzycy


^Powrót na góre
Informacje zawarte w różnego rodzaju poradnikach i artykułach popuiarno-naukowych, a dotyczące możliwości wykorzystywania miodu przez osoby chore na cukrzycę, są dość jednoznaczne. Według tych informacji chorzy na cukrzycę nie powinni stosować miodu w swojej diecie (Niziałek 2003, Cichowicz-Biernacka 2004), mogą go stosować na równi z cukrem - sacharoza - (Czyżyk i Łwecki 1992, Bernas 1996) lub mogą spożywać miód w ilościach nieco większych, niż cukier (Münstedt i Winter 2006).
Powyższe zalecenia opierają się prawdopodobnie na założeniu, że miód składa się prawie
w 75% z węglowodanów, głównie z dobrze przyswajalnych cukrów prostych, jakimi są glukoza i fruktoza, a zatem jest skoncentrowanym produktem węglowodanowym, który szybko wchłania się do krwiobiegu i powoduje równie szybki i wysoki wzrost poziomu glukozy w surowicy krwi, który może być niebezpieczny dla osoby chorej na cukrzycę.
Tak jednak nie jest. Już badania Ionescu-Tirgoviste i wsp. (1983) wykazały, że podawanie chorym na cukrzycę cukrów prostych, takich jak glukoza, fruktoza i laktoza powoduje znacznie większy wzrost glukozy w surowicy krwi, niż miód podany w takiej samej ilości. Cukry te
i miód podawano 32 chorym w dawce 25 g na czczo, a następnie po 30, 60, 90 i 120 minutach określano w surowicy ich krwi poziom glukozy. Okazało się, że suma zawartości glukozy w surowicy krwi chorych na cukrzycę po 2 godzinach od ich spożycia, wynosiła po podaniu glukozy - 66,7, po podaniu fruktozy - 59,3, po podaniu laktozy - 57,0, a w przypadku miodu 50,9 mmol/l.
Jeśli przyjąć, że poziom glukozy w surowicy krwi chorych po podaniu miodu wynosi - 100%, to w przypadku glukozy wynosi on -112,9%, fruktozy -125% i laktozy -117,0% - (wykres 1).
W tej samej publikacji Ionescu-Tirgoviste i wsp. (1983) donoszą, że po podaniu chorym na cukrzycę po 25 g cukrów prostych, produktów żywnościowych węglowodanowych oraz miodu na czczo i po pomiarach przez 120 min glukozy w surowicy krwi tych osób, suma jej zawartości była najwyższa po podaniu glukozy (78,5 mmol/l), następnie - fruktozy (70,0 mmol/l) i laktozy (66,7 mmol/l). Na nieco niższym poziomie kształtowała się suma stężeń glukozy dla jabłek (64,7 mmol/l), ziemniaków (62,7 mmol/l), chleba (61,4 mmol/l) i ryżu (59,9 mmol/l). Natomiast najniższe wartości sumy stężeń glukozy uzyskano dla miodu (57,0 mmol/l) i marchwi (56,1 mmol/l) - (wykres 2). Wyniki te wskazują, że po zjedzeniu miodu, stężenie glukozy w surowicy krwi chorych na cukrzycę wzrasta w znacznie mniejszym stopniu, niż po spożyciu cukrów prostych wchodzących w skład miodu, tj. glukozy, fruktozy oraz laktozy, a także po spożyciu jabłek, ziemniaków, chleba i ryżu.
Ośmiu chorym na cukrzycę typu 1 i sześciu chorym na cukrzycę typu 2 Samanta i wsp. (1985) podali na czczo po 20 g glukozy, sacharozy i miodu. Stwierdzili oni, że po 120 minutach od rozpoczęcia doświadczenia, suma stężeń glukozy w surowicy krwi u chorych na cukrzycę typu 1 wynosiła dla glukozy 54,8, dla sacharozy - 46,1 i dla miodu - 44,8 mmol/l. W przypadku chorych na cukrzycę typu 2 wartości te wynosiły odpowiednio: 66,8; 65,6 i 64,9 mmol/l (wykres 3).
Na podstawie wspomnianych prac można przyjąć, że miód może być podawany chorym na cukrzycę bez obawy o ich zdrowie. Dalsze dowody potwierdzające tę tezę przedstawiają Bornet i wsp. (1985). Podawali oni 21 chorym na cukrzycę typu 2 śniadania zawierające głównie, obok innych produktów spożywczych: chleb, sacharozę i miód. Każdy posiłek spożywany był w ciągu 10 minut, a następnie przez 3 godziny wykonywano pomiary stężenia glukozy w surowicy krwi chorych. Chorych podzielono na dwie grupy. Jedna z nich, złożona
z 15 pacjentów charakteryzowała się wysokim poziomem glukozy w surowicy krwi
(w granicach 8,2-14,9 mmol/l), druga - obejmująca 6 chorych - odznaczała się niskim poziomem glukozy w surowicy krwi (w granicach 5,3-7,5 mmol/l). Badania wykazały, że po 180 minutach doświadczenia stężenie glukozy w surowicy krwi obu grup chorych było nieco wyższe po śniadaniu z chleba i sacharozy, niż po śniadaniu z miodu (tabela 1). Świadczy to o tym, że włączenie miodu do posiłku złożonego z węglowodanów, białka i tłuszczu nie powoduje efektu hiperglikemicznego. Co więcej, miód nieco obniża stężenie glukozy w surowicy krwi chorych zarówno z wysokim, jak i niskim poziomem tego cukru we krwi przed posiłkiem.
Późniejsze badania Katsilambrosa i wsp. (1988) potwierdzają powyższe spostrzeżenia. Dwie serie doświadczeń przeprowadzone z udziałem chorych na cukrzycę typu 2 wskazują, że do posiłków może być dodawany miód oraz produkty tłuszczowe.
W pierwszym doświadczeniu 12 chorym podawano na czczo posiłki złożone z 50 g białego chleba i 33 g miodu. Stwierdzono, że po 120 minutach suma stężeń glukozy w surowicy krwi chorych po posiłku z białego chleba wynosiła 813, a po posiłku z miodu wynosiła 835 mg/dl.
Natomiast w drugim doświadczeniu 19 chorym na cukrzycę typu 2 podawano posiłki zawierające: 30 g miodu (posiłek 1), 30 g miodu i 100 g migdałów (posiłek 2) oraz 30 g miodu, 10 g chleba, 125 g sera i 10 g masła (posiłek 3) - tabela 2. Po 120 minutach doświadczenia łączna zawartość glukozy po 1 posiłku wynosiła 804, po 2 posiłku - 814, a po 3 posiłku - 838 mg/dl.
W świetle powyższych badań można przyjąć, że miód może być podawany chorym na cukrzycę w porównywalnych ilościach z chlebem i innymi produktami węglowodanowymi oraz białkiem i tłuszczem, bez obawy o wywołanie efektu hiperglikemicznego.
Definitywnym potwierdzeniem możliwości podawania miodu osobom chorym na cukrzycę są badania Bahrami i wsp. (2009). Lekarze tureccy przeprowadzili badanie kliniczne z udziałem 48 chorych na cukrzycę typu 2. Chorych, u których poziom glukozy w surowicy krwi utrzymywał się w granicach 110-120 mg/dl podzielono na 2 równe grupy. Jedna grupa chorych otrzymywała drogą doustną miód naturalny (o zawartości 71,5 g węglowodanów, w tym 21% fruktozy) przez 8 tygodni, przy czym przez 2 pierwsze tygodnie otrzymywali oni 1 g/kg miodu dziennie, w następnych 2 tygodniach - po 1,5 g/kg, w dalszych 2 tygodniach - po 2 g/kg i w ostatnich 2 tygodniach - po 2,5 g/kg miodu dziennie. Chorzy grupy kontrolnej nie otrzymywali miodu. W czasie trwania doświadczenia chorzy obu grup nie przyjmowali leków przeciwcukrzycowych. Przed rozpoczęciem badań i po ich zakończeniu oznaczano m.in. poziom glukozy w surowicy krwi i glikohemoglobiny (HbA1c) oraz masę ciała.
Wyniki badań przedstawione w tabeli 3 wskazują, że długotrwałe (8-tygodniowe) przyjmowanie miodu we wzrastających dawkach (od 1 do 2,5 g/kg dziennie), spowodowało wyraźne obniżenie glukozy w surowicy krwi chorych (o 18,9%) oraz ich masy ciała o 2,5%
(u osoby o masie ciała 70 kg jest to obniżenie o 1,75 kg). U chorych na cukrzyce podawanie miodu prowadziło również do wzrostu o 8,5% glikohemoglobiny, co odzwierciedla sumaryczny obraz glikemii na przestrzeni 8 tygodni. Świadczy on o dobrze wyrównanej cukrzycy. W grupie kontrolnej chorych zmiany analizowanych parametrów były nieistotne.
Na podstawie zaprezentowanych wyników badań można stwierdzić, że przyjmowanie miodu przez osoby chore na cukrzycę, nawet w dużych dawkach (na osobę o masie 70 kg dawka miodu wynosiła od 70 do 175 g dziennie), prowadzi do obniżenia poziomu glukozy we krwi, wyrównuje przebieg choroby, a także zmniejsza masę ciała. A zatem, choć stwierdzenie to może wydawać się kontrowersyjne, miód pomaga w ustabilizowaniu procesu chorobowego
i jest produktem korzystnym dla osób chorych na cukrzycę.
Na ile stwierdzenie to jest prawdziwe, powinny odpowiedzieć dalsze badania kliniczne,
z wytypowaniem odpowiedniej odmiany miodu (wydaje się, że dobre efekty powinno przynieść używanie miodu o wysokiej zawartości fruktozy), a także określenie, jakie typy cukrzycy są na tego rodzaju suplementację diety podatne.